wtorek, 14 sierpnia 2012

Alterra- szampon i odżywka morela i pszenica

Dziś nadszedł czas  na kolejną recenzję produktów z denka. Są nimi szampon i odżywka nadające połysk, morela i pszenica z firmy Aleterra. Oba produkty przeznaczone są do włosów pozbawionych blasku i łamliwych. Skuszona promocją i wieloma pozytywnymi recenzjami postanowiłam przetestować je na sobie.

Szampon   

Kilka słów od producenta:

Szampon kupiłam w Rossmannie za ok 7 zł (bieżąca cena to ok 9zł).
Opakowanie ma pojemność 200ml i jest to produkt wegański.

PLUSY:
+Dobrze myje włosy
+ Zapach,śliczny owocowy bardzo orzeźwiający
+ Skład
+ Wydajność, mi starczył na miesiąc przy codziennym użytku
+ Cena
+ Dostępność
+ Opakowanie
+ Konsystencja

MINUSY:
- Plącze włosy
- Wysusza, nie nadaje się dla mnie do użytku bez odżywki
- Słabo się pieni
- Nie nabłyszcza i nie odżywia włosów
- Ciężko go spłukać

Skład:

Odżywka

Kilka słów od producenta:

Odżywkę kupiłam w Rossmannie za ok 7zł (bieżąca cena to ok 9zł).
Opakowanie ma pojemność 200ml i jest to produkt wegański.

PLUSY:
+ Nawilża
+ Wygładza
+ Odżywia
+ Włosy są po niej miękkie i lśniące
+ Konsystencja, gęsta
+ Zapach, owocowy bardzo przyjemny
+ Wydajność
+ Dobrze się spłukuje
+ Skład
+ Cena
+ Opakowanie
+ Dostępność

MINUSY:
brak
Skład:

Jeżeli chodzi o moje odczucia względem wyżej przedstawionego duetu jestem bardzo zadowolona z odżywki i na pewno będę do niej wracać, bo jest jedną z lepszych jakie miałam okazje używać. Dodatkowo jej cena jest bardzo przystępna w stosunku do jakości i wydajności. Po jej stosowaniu, widzę znaczną poprawę kondycji moich włosów, które są wybitnie cienkie, nie posiadają objętości i bardzo szybko się przetłuszczają.
Zaś co do szamponu mam bardzo mieszane uczucia, jeżeli chodzi o oczyszczanie włosów nie mam mu nic do zarzucenia, bo robi to dobrze. Słabe pienie się tego produktu, można jeszcze jakoś wytrzymać, natomiast to co ten szampon robił z moimi z włosami po jego spłukaniu to już inna historia.Oprócz tego, że plątał niemiłosiernie moje włosy to dodatkowo je wysuszał. Bez użycia odżywki nie dałabym rady ich rozczesać i miałabym siano na głowie. 
Generalnie jestem zadowolona z tych produktów, jako duet są fajne. Samego szamponu na pewno nie kupie, bo solo się nie sprawdza. Natomiast do odżywki zapewne będę wracać, jeżeli pojawi się u mnie w Rossmannie.

Czy miałyście odczynienia z szamponami tej firmy? Jakie są wasze odczucia?

Pozdrawiam Ida.

7 komentarzy:

  1. nigdy nie miałam szamponów z tej firmy.... jedynie krem i tak sobie byłam z niego zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  2. Od dawna czaje się na te odżywki z Alterry ;D Nigdy ich nie miałam i chyba warto spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbować zawsze warto, tym bardziej jak będą w promocji :)

      Usuń
  3. Ja się czaiłam na jakiś olejek z tej firmy, ale ostatnio kupiłam odżywkę z jedwabiem w salonie fryzjerskim, bo miałam możliwość przetestowania jej działania na miejscu, kiedy pani fryzjerka chciała ujarzmić moje włosy przed cięciem ;) Ale jak nie będę miała ochoty jej kontynuować to kupię olejek Alterry

    OdpowiedzUsuń
  4. mam i lubię, zwłaszcza odżywkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio czytam dużo pozytywnych opinii na temat kosmetyków Alterry muszę spróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam szampon i bardzo go lubię, ale wolę wersję z granatem ;)

    OdpowiedzUsuń