czwartek, 23 sierpnia 2012

Kremy Nivea

Dziś pragnę napisać kilka słów na temat dwóch kremów do twarzy firmy Nivea z serii Nivea Visage, piękno i świeżość.
Pierwszy z nich to odświeżający krem na dzień SPF 8.
Kilka słów od producenta:
Odświeżający krem na dzień wzbogacony witaminami i ekstraktem z lotosu, dla cery normalnej i mieszanej dostarcza skórze intensywnego nawilżenia przez 24h oraz zapewnia długotrwałe poczucie świeżości. Faktor SPF 8 i dodatkowe filtry UVA pomagają chronić przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, powodujących przedwczesne starzenie się skóry. Skóra jest odświeżona i optymalnie nawilżona. Wygląda promiennie, gładko i świeżo.
Krem kupiłam w Realu, kosztował ok. 15zł
Opakowanie zawiera 50ml i jest ważne 12 miesięcy od momentu otwarcia.

PLUSY:
+ odświeża
+ dostępność
+ wydajność
+ konsystencja, ani za gęsty ani za rzadki
+ dobrze się wchłania, sprawdza się pod makijaż
+ posiada filtr, mimo że mały ale zawsze to coś :P
+ cena

MINUSY:
- prawie wcale nie nawilża skóry
- ma tendencje do zapychania
- pozostawia lekko tłusty film
- skóra po nim ma tendencje do lepienia się
- opakowanie, bardzo ciężkie
- nie nadaje się na lato, jest za ciężki
Skład:
Aqua, Glycerin, Methylpropanediol, Cyclomethicone,Hydrogenated Vegetable Oil, Cetyl Alcohol, Alcohol Denat., Tapioca Starch, Dimethicone, Palmitic Acid, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Hydrogenated Coco-Glycerides, Octocrylene, Sodium Phenylbenzimidazole Sulfonate, Stearyl Alcohol, Nelumbium Speciosum Extract, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer,Propylene Glycol, Phenoxyethanol, Methylparaben, Trisodium EDTA, Myristic Acid, Arachidic Acid, Oleic Acid, Limonene, Linalool, Benzyl Alcohol, Citronellol, Geraniol, Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl Methylpropional, BHT, Parfum. 

Drugi bohater to regenerujący krem na noc.
Kilka słów od producenta:
Noc to najlepsza pora dla cery na intensywną regenerację i przywrócenie utraconego poziomu nawilżenia, aby każdego ranka była ona promienna, świeża i gładka. Naukowcy z laboratoriów Nivea stworzyli regenerujący krem na noc Nivea Visage specjalnie z myślą o potrzebach skóry normalnej i mieszanej. Wspomaga on naturalny poziom nawilżenia skóry normalnej i mieszanej nocą. Wzbogacony pielęgnującym wyciągiem z lotosu oraz witaminami intensywnie nawilża skórę w nocy. Dzięki zawartości Prowitaminy B5 skutecznie wspomaga naturalną regenerację komórek skóry podczas snu.
Krem kupiłam w Realu, kosztował ok. 15zł
Opakowanie zawiera 50ml i jest ważne 12 miesięcy od momentu otwarcia.

PLUSY:
+ wydajność
+ konsystencja
+ dostępność
+ cena

MINUSY:
- zapach, w opakowaniu wydaje się w porządku jednak po nałożeniu jest duszący
- lekko podrażniał skórę
- nie wchłania się 
ciężki,  zapycha skórę, miałam po nim wypryski
- tworzy ma mojej buzi mega tłusty lepki film, skóra okropnie się po nim świeci
- ciężkie szklane opakowanie
- rano miałam nadal tłustą, a nie nawilżoną skórę
- nie nadaje się na lato
Skład:
Aqua, Glycerin, Butyrospermum Parkii, Dicaprylyl Ether, Triisostearin, C12-15 Alkyl Benzoate, Methylpropanediol, Hydrogenated Coco-Glycerides, Synthetic Beeswax, Myristyl Alcohol, Behenyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, Myristyl Myristate, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Nelumbium Speciosum Extract, Caprylyl Glycol, Sodium Carbomer, Propylene Glycol, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Trisodium EDTA, Limonene, Linalool, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Citronellol, Alpha-Isomethyl Lonone, Geraniol, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Parfum. 

Moje odczucia odnośnie tych kremów są skrajnie różne.W kremie na dzień jestem niejako zauroczona, a z drugiej strony czasami nie sprawdzał się w ogóle, Co do kremu na noc jestem raczej na nie, ale również nie do końca. Jako, że kremy zakupiłam w zimę;oba sprawdzały się w miarę w porządku pomimo wielu minusów. Krem na dzień bardzo dobrze współgrał z  moim podkładem z Vichy nie powodował ważenia się fluidu,a dawał uczucie odświeżenia mojej mieszanej cerze. Natomiast, gdy nastały ciepłe i gorące dni kremy niestety nie sprawdzają się w ogóle, są zbyt ciężkie. Krem na dzień naniesiony bardzo cienką warstwą daje jeszcze jako tako rade, zaś krem na noc to zupełna porażka, spowodował podrażnienie skóry i wysyp. Myślę, że o wiele lepiej będą się spisywać u osób z cerą normalną.

A jakich wy używacie kremów? Czy macie swoje ulubione, warte polecenia?

Pozdrawiam Ida.

4 komentarze:

  1. Jakoś nie lubię kremów do twarzy Nivea. Aktualnie używam Sanbios, a w kolejce czeka krem z zieloną herbatą Ava. Ulubionych nie mam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja używam teraz ziajii, albo z oriflame. Nivea ogólnie jest dla mnie nieciekawą marką, poza tym legendarnym i uniwersalnym w blaszanej puszce :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ten drugi, ale strasznie mnie zapchał i musiałam przestać używać. W ogóle kremy z nivei chyba nie są dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam granatowy i też mnie zapchał :(

    OdpowiedzUsuń