środa, 1 sierpnia 2012

Skromne zakupy

Skuszona gazetką promocyjną postanowiłam wstąpić dziś do Biedronki. Żeby nie zrujnować swoich finansów wzięłam ze sobą 30zł, aby  nie ulec atrakcyjnym cenom i oczywiście nie kupować rzeczy, które nie są mi niezbędnie potrzebne.
Moje zakupy były bardzo skromne i w sumie zapłaciłam za nie niecałe 20zł.

Oto moje dzisiejsze zdobycze: 


Krem do rąk, Bebeauty, 125ml - cena: 3.25zł
Krem do depilacji, Eveline, 125ml - cena: 5.99zł
Dwufazowy płyn do demakijażu, Bielenda, 125ml - cena: 5,99zł
Chusteczki odświeżające, Tami, 15 sztuk - cena 1.99zł

Z czterech rzeczy które nabyłam, dwie z nich są mi doskonale znane, lubiane i z chęcią do nich wracam.
Są to mianowicie: chusteczki odświeżające oraz płyn dwufazowy.
Krem do rąk oraz krem do depilacji kupiłam z ciekawości. Choć jeżeli chodzi o kremy do rąk to aktualnie używam zielonego również z Bebeauty, który jest w stałej ofercie i jest na prawdę dobry.
Krem do depilacji z chęcią przetestuje tym bardziej, że był w na prawdę atrakcyjnej cenie.

A czy wy skorzystałyście z kosmetycznych promocji w Biedronce?

Pozdrawiam Ida.



20 komentarzy:

  1. krem do depilacji tej firmy jest mi znany ;P używam taki hmm z niebieskim opoakowaniem i jestem zadowolona, pozdrawiam serdecznie ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, mam nadzieje że mój też się sprawdzi i przypadnie mi do gustu :)

      Usuń
  2. Ja skorzystałam i wydałam trochę więcej... xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet nie wiedziałam,że są jakieś promocje w biedronce :) Ten płyn dwufazowy mnie ciekawi, do tej pory miałam z Ziaji ale był tak tłusty że z niego zrezygnowałam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam ten Z Bielendy jest o niebo lepszy niż ten Ziaji :)

      Usuń
    2. A ja tam znowu zakupiłam Ziaję - odpowiada mi, więc nie chcę zmieniać tego co się u mnie sprawdza. W Rosji nie ma Ziaji, więc zdradziłam ją na rzecz dwufazowego z Nivei i strasznie żałowałam - Nivea kompletnie się u mnie nie sprawdziła :/ Na szczęście już ją zdenkowałam ;)

      Usuń
    3. Ważne że powróciłaś już do tego który Ci się sprawdza :)Nie lubię się męczyć z kosmetykami zwłaszcza jeżeli okazują się totalnym bublem, ale jakoś tak mam, że wykorzystuje je do końca bo żal mi ich wyrzucać :)

      Usuń
  4. Ciekawy ten żel do depilacji muszę kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jadę dopiero jutro do biedry ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super zakupy. Ja popłynęłam na promocjach w Naturze, jak zwykle z resztą :P Powinnam tam dostać kartę stałego klienta :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam wczoraj w Naturze i rzeczywiście promocji jest sporo, ciężko się powstrzymać żeby czegoś nie kupić :)

      Usuń
  7. ja zamierzam skorzystać z promocji na płyn z bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. czy tylko w mojej Biedronie nic nie ma? zalamac sie mozna :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja byłam rano i już wielu rzeczy nie było. Podejrzewam, że oferta obejmowała wszystkie sklepy. Więc ciężko mi powiedzieć czemu u ciebie nic nie było ;/

      Usuń
  9. Uwielbiam biedronkowe ceny :D Niestety moja biedra jest dość uboga i ciężko trafić na rzeczy w promocji ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. Biedronka w ostatnich dniach bardzo dużo na nas zarobiła :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja próbuję dostać ten róż z Bell, ale nie widziałam go w pobliskiej Biedronce, muszę poszukać w innych:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super blog. !
    + Zapraszam do obserwowania i komentowania :

    http://niusiaa.blogspot.com/ ; )

    Pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
  13. kupiłam ten krem do depilacji, zamierzam jeszcze dorzucic Bielendę z oliwką :) kosmetyków do demakijażu nigdy za wiele, sporo tego wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń